Pomoc drogowa za granicą

Pomoc drogowa za granicą

Z każdym rokiem coraz więcej Polaków decyduje się na długie wyjazdy samochodem na zagraniczne wakacje. Ma na to wpływ oczywiście nasza znajomość języka obcego, posiadanie coraz lepszych samochodów, które są znacznie mniej awaryjne aniżeli jeszcze kilka lat temu oraz chęć poznawania świata. Co więcej, jazda własnym samochodem, najczęściej z całą rodziną jest wygodna i komfortowa. Daje nam wiele możliwości swobodnego przemieszczanie się, robienia sobie przerw, a nawet zwiedzania po drodze okolicznych atrakcji. Ma ona jednak też swoje niedogodności – szczególnie jeśli nasze auto ulegnie uszkodzeniu na skutek awarii, stłuczki lub co gorsza, wypadku.

Konieczność holowania samochodu poza granicami Polski może nie tylko zrujnować nasz cały wyjazdowy budżet, ale przede wszystkim zepsuć wyjazd. Dlatego też, zanim wybierzemy się własnym samochodem na zagraniczny urlop, to pomyślmy najpierw o tym, by uchronić się przed najczarniejszym scenariuszem. Poniżej postaramy Ci się w tym pomóc, wybierając ubezpieczenie, które pokryje holowanie, a nawet naprawdę za granicą.

Jaki jest koszt holowania i naprawy poza granicami Polski?

O przyjazd lawety za granicą prosimy najczęściej w sytuacji, gdy doszło do awarii samochodu lub też uczestniczyliśmy w kolizji/wypadku drogowym. Ile więc w takiej sytuacji będziemy musieli zapłacić w przypadku, gdy nie mamy wykupionego odpowiedniego ubezpieczenia assistance? Wysokość ceny jest zależna od kilku czynników. Po pierwsze, pod uwagę brane są gabaryty samochodu (usługa w przypadku dużych aut, typu jeep czy minibus jest oczywiście droższa), po drugie istotna jest informacja, czy samochód jest w stanie samodzielnie wjechać na lawetę, czy też trzeba w tym celu użyć specjalnego sprzętu, a po trzecie ważnym aspektem jest fakt, czy na trasie lawety znajdują się płatne odcinki dróg, ponieważ jeśli tak jest, to niestety to my ponosimy ten koszt.

Czas zatem przejść do sedna, czyli do cen – za sam dowóz paliwa możemy zapłacić 500-700 zł. Holowanie do warsztatu znajdującego się około 100 km od miejsca awarii czy wypadku, to 2000 – 2500 zł. Jak więc widzimy, jedna taka „usługa” może zepsuć nam całe wakacje. Dlatego też warto zastanowić się nad opcją wykupu dodatkowego ubezpieczenia assistance, o którym za moment wspomnimy.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze assistance na wyjazd zagraniczny?

Obecnie wiele towarzystw ubezpieczeniowych w swojej ofercie posiada przeróżne dodatkowe ubezpieczenia assistance, które chronią nas w wielu sytuacjach, dlatego też, jeśli dużo podróżujemy poza granice Polski, to powinniśmy rozejrzeć się za rozszerzeniem swojego podstawowego ubezpieczenia i zdecydować się na takie, które będzie obowiązywać na terenie całej Europy. Dzięki temu będziemy mogli bez stresu wyjeżdżać w długie trasy, mając zapewnianą naprawę samochodu, holowanie do warsztatu, dostawę paliwa, a w wielu przypadkach nawet samochód zastępczy czy nocleg dla siebie i pozostałych pasażerów. Na co więc warto zwrócić szczególną uwagę przy wyborze takiego assistance?

Przede wszystkim dokładnie czytajmy warunki umowy i zwracajmy uwagę na wyłączenie odpowiedzialności. Co przez to rozumiemy? Sytuacje, kiedy to ubezpieczyciel może odmówić nam pomocy czy wypłaty odszkodowania. Bardzo istotny jest również zakres terytorialny ochrony – nawet jeśli mamy wybrane ubezpieczenie poza granicami Polski, to często dochodzi do sytuacji, że w niektórych krajach (głównie należących do byłego ZSRR) assistance może nie zadziałać. Ostatnią, bardzo ważną kwestią jest zakres holowania – w przypadku najlepszych pakietów mamy zapisane odległości nawet 1000 – 1500 km, dzięki czemu często bezpłatnie możemy odholować pojazd do Polski.

Jakie assistance w takim razie wybrać?

Wiemy już, na co należy zwracać szczególną uwagę przy wyborze dodatkowego assistance, to teraz czas się zastanowić, jakie konkretnie ubezpieczenie wybrać. Do wyboru mamy opcję całoroczną, którą możemy dokupić do naszego podstawowego OC, ale także opcję krótkoterminową. Sprawdzi się ona idealnie w sytuacji, gdy nie jeździmy zbyt często, ale 1-2 razy do roku chcemy się wybrać własnym autem na urlop za granicę. Wiele towarzystw ubezpieczeniowych przygotowało oferty również dla takich osób, które potrzebują dodatkowej ochrony na dwa tygodnie, czy też miesiąc.

Jednym z najlepszych wyborów okazuje się PZMot, który w swojej ofercie posiada zarówno dodatkowe ubezpieczenia całoroczne, jak i te krótkoterminowe. Możemy wybierać spośród pakietów zawierających już w sobie roczne członkostwo w klubie SOS PZMot, jak również z uzupełniających pakietów. W ich skład wchodzą:

Pakiet zagraniczny

Jego ogromną zaletą jest właśnie krótkoterminowość, ponieważ możemy wykupić takie ubezpieczenie już nawet na 10 dni. Ponadto mamy zapewnioną pełną pomoc, obejmującą awarie i wypadki, wymianę kół, dowóz paliwa, pomoc w otwarciu pojazdu, transport pojazdu i pasażerów, zapewnienie parkingu strzeżonego, nocleg w hotelu na wypadek, gdyby samochodu nie udało się naprawić „od ręki”, wynajem pojazdu zastępczego, transport powrotny, usługi informacyjne i concierge, jak również liczne rabaty na usługi PZM i rabaty europejskie Show you Card.

Pakiet turystyczny

W przypadku pakietu turystycznego wykupujemy członkostwo na 30 dni. W tym czasie mamy zapewnioną ochronę ubezpieczeniową we wszystkich krajach Unii Europejskiej i EFTA, koszty leczenia do 30.000 euro, pomoc w podróży, również do 30.000 euro, pokrycie leczenia, następstwa nieszczęśliwych wypadków, odpowiedzialność cywilną, zwrot za szkody na mieniu, a nawet ubezpieczenie od następstw chorób przewlekłych (o ile nie przekroczyliśmy 60. roku życia). Co istotne, pakiet turystyczny możemy również rozszerzyć wedle naszych potrzeb!