Felgi – estetyka kontra funkcjonalność

Duże felgi kojarzą się z prestiżem i przepychem. Wielkość obręczy, która kilkanaście lat temu utożsamiana była z autami supersportowymi lub luksusowymi limuzynami dziś są codziennością w miejskich kompaktach. Duże felgi mają oczywiście swoje praktyczne aspekty, jednak obecnie są montowane głównie dla poprawienia efektu wizualnego, co nie zawsze idzie w parze z użytecznością.

Dlaczego duże felgi?

W nowoczesnych autach duże obręcze felg nie dziwią już nawet w autach klasy B. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że duże felgi to nie tylko zabieg estetyczny. Zarówno dawniej, jak i obecnie duże obręcze były uskuteczniane jako niezbędny element wyposażenia aut sportowych. Po pierwsze – dają one możliwość zamontowania dużej tarczy hamulcowej, która czasem ledwo mieści się nawet w 18-calówkach. To, czy duża felga jest zabiegiem estetycznym czy praktycznym warto więc zweryfikować – wystarczy spojrzeć, jak duża jest tarcza hamulca.

Duże obręcze felg mają jeszcze jedną praktyczną funkcję, powiązaną bezpośrednio z grubością opony. Jeżeli stosujemy spore obręcze, to profil opony jest niższy a ścianki boczne – dużo bardziej sztywne. Dzięki temu zmniejszony zostaje efekt wykładania, a auto bardzo dobrze trzyma się w zakrętach, zwiększa się także precyzja kierowania i następuje poprawa przyczepności.

Wady dużych obręczy

Lepsze wyczucie auta wiąże się bezpośrednio również z niektórymi wadami, które znamy z aut o sztywnym zawieszeniu sportowym. Po pierwsze – mogą wystąpić problemy z tłumieniem nierówności, szczególnie w mniejszych autach – tych klasy A i B –  w których często pojawiają się już siedemnastocalowe obręcze. Opona o wyższym profilu zapewnia dużo lepszą amortyzację, dlatego kierowcy często stają przed wyborem, pomiędzy estetycznym wyglądem a większym komfortem jazdy.

Rozwiązaniem problemu dużych felg w niewielkich autach jest zawieszenie adaptacyjne. Ta nowoczesna technologia sprawia, że siła tłumienia amortyzatorów jest automatycznie dostosowywana do powierzchni po jakiej się poruszamy. Jeszcze niedawno było to opcjonalne wyposażenie niektórych limuzyn. Teraz pojawia się także w małych autach miejskich, często jednak – za sporą dopłatą.

Minusem posiadania obręczy aluminiowych o dużej średnicy jest również to, w jak łatwy sposób je uszkodzić. Wystarczy spora nierówność lub “zaliczenie krawężnika”, a opona o niskim profilu może nie uchronić dużej felgi. Czasami wygiętą obręcz da się jeszcze naprawić, jednak w większości przypadków narusza to bazę jej konstrukcji, a sama felga jest już niezdatna do użytku.